Retinopatia wcześniacza terapia widzenia
Pacjent SS/07, urodzony w 26. tygodniu ciąży z
masą ciała 1020 g
Rozpoznanie kliniczne:
- wcześniactwo
- wrodzone zapalenie płuc
- przetrwały przewód tętniczy
- drożny foramen ovale
- martwicze zapalenie jelit
- dysfunkcja oskrzelowo - płucna
- infekcja wtórna o etiologii St. aureus
- przepukliny pachwinowe - stan po plastyce
- niedokrwistość wcześniaków
- retinopatia wcześniacza
Badanie okulistyczne na 26 dzień po urodzeniu wykazało: odcinek przedni i dno oka OPL - w granicach fizjologii. Następne badania odbywały się co tydzień: stan oczu - bez zmian. Dopiero za 59 dni od urodzenia stwierdzono:
dno OP ( oko prawe ) : ROP IIIst.;
dno OL ( oko lewe ) : od skroni ROP IIst., od nosa ROP IIIst.
Za tydzień wykonano zabieg laserowej fotokoagulacji, który odbył się bez powikłań. W kontrolnych badaniach okulistycznych obserwowano cechy regresji oraz wskazana dalsza kontrola.
Od pierwszego roku życia przypisane są okulary ze względu na wadę wzroku: nadwzroczność, astygmatyzm, oczopląs:
OP = Sph. +4,00 Cyl. -1,50 X 175
OL = Sph. +4,50 Cyl. - 2,00 X 180
Podczas pierwszej wizyty w Centrum Diagnostyczno Rehabilitacyjnym "Promyk Słońca" we Wrocławiu, w listopadzie 2013 r. , ostrość wzroku pacjenta SS/07, który w tym momencie skończył już 6 lat, wynosiła:
w okularach:
OPL - do 0,3
OP- 0,2
OL - 0,05
bez okularów:
OPL - 0,1
OP - 0,1
OL - 0,1
W celu sprawdzenia ostrości wzroku pacjenta były mu zaprezentowane standardowe pojedyncze optotypy.
Noszone okulary:
OP= Sph. + 3,75 D; Cyl. -2,0 D X 0
Autorefraktometria po zakropieniu:
OP =Sph. + 4,0; Cyl. -2,0 X 178
OL = Sph. + 4,25; Cyl. - 3,0 X 60.
Przepisane okulary jak również stosowane dotychczas metody rehabilitacji wzroku w przedszkolu integracyjnym, w niewielkim stopniu poprawiły funkcje wzroku.
U chłopca zaobserwowano: oczopląs, który nasilał się podczas zasłaniania jednego oka, zaburzenie koordynacji okoruchowej, brak odseparowania ruchu oczu od ruchu głowy, zaburzenie koordynacji oko-ręka, zezowanie naprzemienne.
Badanie wstępne i trening próbny był bardzo skomplikowany, wydłużony w czasie, ponieważ chłopczyk był przestraszony kolejnym przeżyciem związanym z wizytą w przychodni. Dziecko nie mówiło, a matka tłumaczyła, intuicyjnie rozumiejąc swego syna. Dziecko ze wzmożonym napięciem mięśniowym chwytało się wszystkiego co wpadało pod rękę i spastycznie trzymało nie rozluźniając paluszków. Zrywało elektrody z opaską na głowie, nie dopuszczało do siebie terapeuty. Można było by odmówić terapii, ponieważ pacjent nie rozumie poleceń, a to jest przeciwwskazaniem do prowadzenia terapii treningowej. Znalezienie kontaktu z takim pacjentem zazwyczaj jest bardzo trudne. Ale warto próbować i kontynuować w poszukiwaniu podejścia do takiego wymęczonego leczeniem małego pacjenta, ponieważ skutki terapii mogą okazać się , pozytywnie zaskakujące i satysfakcynujące, tak dla terapeuty, jak i dla rodzica z dzieckiem!
Następne sesje terapeutyczne za każdym razem wyglądały coraz lepiej: chłopiec siedział na kolanach matki, już nie bał się elektrod, ponieważ zalecone było aby w domu pobawić się w oglądanie TV z opaską na głowie i monetkami posmarowanymi żelem. Wymyślono także zabawę stosującą okluzję. Matka rysowała na zamówienie dziecka na plasterku do zasłaniania oka różne obrazki i razem bawiły się w pirata. Zabawa była kontynuowana również w gabinecie w czasie terapii. Oglądanie bajki interesowało dziecko na początku tylko z bardzo bliskiej odległości, około 20-30 cm od monitora, ponieważ funkcja wzrokowa była bardzo słaba.
Dziecko obecnie ma poważne problemy z mówieniem (afazja), ma zaburzenia centralnej koordynacji nerwowej, hipoplazję móżdżku, opóźnienie rozwoju motorycznego, zagrożenie nieprawidłowym rozwojem Diplegia Spastica. Właśnie z tego powodu chłopiec uczęszcza do przedszkola integracyjnego, gdzie realizuje indywidualny program edukacyjno-terapeutyczny, dostosowany do jego potrzeb. Lecz tylko w rezultacie terapii Ireny Martynowej nastąpiła widoczna poprawa. Po pierwszych seriach treningowych w/w metody, ostrość wzroku do dali poprawiła się w znacznym stopniu:
OPL ( obuocznie ) do 0,6 - 0,7 - w okularach i bez okularów
Ze względu nasilenia się oczopląsu podczas zasłaniania jednego oka, treningi były przeprowadzane w trybie obuocznym jak również i sprawdzenie ostrości wzroku z tablicy optotypów.
Pacjent kontynuuje rehabilitację wzroku w/w metodą. Po półrocznej przerwie wyćwiczony wcześnie wynik nie pogorszył się. Po trzech seriach treningowych ostrość wzroku OPL bez okularów, dochodzi do 0,8 - 0,9
OP - 0,8
OL - do 0,3- 0,4
Na dzisiaj, dziecko rozróżnia optotypy pojedyncze, jak na wstępie. Ogląda bajkę z dużo większej odległości, około 2,5 m (na początku 20 - 30 cm). Oczopląs nadal nasila się podczas próby zasłaniania jednego oka. Potwierdza to iż stosowanie okluzji w danym przypadku ambliopii i na danym etapie nie jest możliwe. Widoczna jest poprawa koordynacji oko-ręka, chociaż koordynacja okoruchowa jest nadal zaburzona. Zalecana jest dalsza obserwacja oraz systematyczna rehabilitacja wzroku, która stała się dla chłopca nie tylko bardzo skuteczna ale również przyjemna :)